Zabierając szczeniaka ze schroniska mamy bardzo duży wpływ na jego wychowanie. Będzie w końcu dorastał pod naszą opieką i jeśli wykażemy się inteligencją i uporem po jakimś czasie piesek przestanie obsikiwać kąty w mieszkaniu oraz zjadać najlepsze skórzane szpilki. Jeśli jednak do naszego domu ma trafić pies dorosły, senior, psiak po przejściach, to trzeba się przygotować na to, że może mieć różne nawyki, nie zawsze takie, które nam będą odpowiadały.
Co schronisko wie o psie?
Dobre schronisko dla zwierząt przygotowuje psa na wyjście do nowego domu. Co prawda pies żyjący w boksie schroniska nie zna zwyczajów panujących w domu, jednak jest codziennie wyprowadzany na smyczy, zna podstawowe komendy, a opiekun ze schroniska wie, czy pies jest pełen energii, narowisty, czy jednak bardzo spokojny, wręcz flegmatyczny, czy na widok kota dostaje małpiego rozumu, czy jednak uwielbia wszystkie zwierzaki i muchy by nie skrzywdził. Czasami też znają jego historię. Oczywiście, gdy psiak trafił z ulicy, to jedynie po zachowaniu można wnioskować, czy mieszkał w domu, w budzie, czy też błąka się od dawien dawna po ogródkach działkowych, ulicach, podwórkach i śmietnikach. Gdy psa przyprowadzają właściciele lub bliscy właściciela, którzy z jakiegoś powodu go oddają, przekazują informację o tym, w jakich warunkach żył, co jadł, czym się interesuje… no dobra, może o hobby nie wspominają, ale jednak. Dużo też o psie mogą powiedzieć osoby opiekujące się nim w domu tymczasowym. Psy mają w nim bardziej domowe warunki. Można więc założyć, że większość dorosłych czy starszych psów jest gotowa do przyjęcia przez nowy dom, a z ewentualnymi problemami można zawsze zwrócić się do schroniska, o czym nie zawsze wszyscy wiedzą i w przypadku kłopotów z psem są zagubieni, zniechęceni i …. zdarza się, że oddają je znowu.